• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Mój Bóg

Nie ma dobrego czasu dla Kościoła, a nawet dla człowieka. Wiele się pisze- i to w wielu przypadkach zgodnie z prawdą - o ludziach Kościoła, o ich niewłaściwym postępowaniu, ale bardzo mało o Bogu. A tymczasem w tym względzie przecież chodzi o szczęście i poczucie spełnienia człowieka, za którym on tak bardzo tęskni. W tym blogu więc ujęte jest proste, zwykłe, codzienne życie z bliskim, przyjaznym, troskliwym Bogiem.

Kategorie postów

  • przemieniać wnętrze (11)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

oszukując samego siebie

Internet to potęga, a na pewno jeśli mowa o przekazie internetowym, o jego wpływie na człowieka, to jest on potęgą. Jeśli głębiej się zastanowić, to wiele osób, chociaż się zarzeka, jest pod wpływem treści zawartych w sieci. Nawet czasem po prostu nie zdajemy sobie z tego faktu sprawy. Jednakże nie chcę tutaj pisać o wpływie internetu na człowieka. O czym zatem mowa? O oszukiwaniu samego siebie. Pewnym paradoksem jest to, że trwa pewna nagonka na sprawców wypadków po pijaku, trwa nagonka na księży dopuszczających się czynów pedofilskich, trwa nagonka na osoby dopuszczające się przemocy pod wpływem alkoholu, trwa nagonka na tych, którzy powszechnie dopuszczają się zła. Oczywiście negacja tego co złe, wydaje się i jest słuszna, gdyż tak naprawdę to wszystko nie powinno mieć miejsca. Z drugiej strony jeśli przyjrzymy się pewnemu przekazowi medialnemu, to tu i ówdzie ci sami, którzy wylewają morze krytyki na pedofili i innych zło czyniących, zgadzają się chociażby na alkohol lub narkotyki w niewielkiej ilości. Co więcej, przyglądając się programom wielu kabaretów, można zetknąć się z dosyć sporą ilością skeczy, w których poruszane jest zagadnienie związane z alkoholem, z grzechami ludzi Kościoła. Jaki jest odzew? Cała sala ma ubaw po pachy. Wyśmiewamy się z sytuacji, które w rzeczywistym życiu stanowią dramat w wielu rodzinach. Bawi nas zdrada, bawi nas alkoholizm, bawią nas teksty wytykające pedofilię. Nie dotyczy to tylko kabaretów, ale dotyczy codziennych rozmów w pracy, wśród znajomych. Jeśli ktoś po pijaku robi coś głupiego, często nas to bawi, ale czy powinno? Czy to powinno być śmieszne, że ktoś tak naprawdę upadla swoją godność człowieka? Nie chcę mówić tutaj, że wszyscy tak robią, bo tak nie jest, ale to zjawisko jest mocno zauważalne. Smiejemy się z tego, co w innym miejscy stanowi dla nas powód oburzenia.

05 grudnia 2022   Dodaj komentarz
przemieniać wnętrze   obiektywizm   prawda   zakłamanie   wartości  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Miroslav1978 | Blogi